WOODSTOCK 2011

Gatito_Bandito · Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów

Jak pisałem wcześniej. Mam nadzieję zdążyć na Talco.
Z Poznania wyczłapię się 05. 08. tegoż to roku Very Happy

o 17, zatem przez trzy gadziny powinienem dojechać. Jak nie zdążę przed koncertem, to albo znajdziemy sie w tańcach, albo znajdziemy się na okowicie.
PS. Będzie nas więcej: krwiopijcy zwane wojtusiakami i nie ma bata - jak mawiali Klasycy - musicie dać się wydoić ( z krwi, bo znowu zaczyna brakować: patrz: [link widoczny dla zalogowanych]) Very Happy

Gatito_Bandito · Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów

Pierwszy!

Kochani!

Nie będę się rozpisywał zanadto. Chciałem podziękować:
- Basi: za to, że Jest... i wiadomo o co chodzi Very Happy

;
- Scooby`emu: za znakomite pogo, świetne rozmowy, to, że jest tym Kim jest;
- Stoovie: rozmawialiśmy krótko aczkolwiek treściwie a o pogo nie wspomnę;
- El Chico: za spotkanie, rozmowę, wspólne foty z Talco; acha - Chico: nie zwlekaj tylko wklejaj FILMY!!!
- Roberto: za możliwość nałożenia Kapelusza oraz cudowną eskortę do samochodu! Very Happy

- Oscarowi z forum Bad Religion, który jest świetnym człowiekiem i znakomitym kumplem, a różnica wieku nie istnieje;

Cieszę się, że mogłem spotkać Ludzi takich jak Wy, bo możliwość współ-istnienia z takimi ludźmi nie powoduje utraty wiary w człowieka i jego Dobre cechy. Dziękuję!

PS. Dla tych, którzy nie mogli dotrzeć na Talco:
REWELACJA.
DYNAMIKA.
ANTYFASZYZM.
ORGAZM.
POGO.
Kiedy zaczął się koncert młynek był niewielki. Od połowy SKA-kało całe pole. Mają chłopaki moc równą SKA-P-istom. O wyprawie Scoobiego po piwo w tempie Usaina Bolta najlepiej będzie jak opowie on sam Very Happy

Stoova

Również dziękuję, też się super bawiłem Smile

Niestety niepotrzebnie wypiłem 8 piw przed dotarciem na koncert bo zaraz po nim w niejasnych dla mnie do końca okolicznościach opuściłem Was wszystkich i wyszedłem na przeciw Kubie, którego w końcu i tak nie spotkałem :/ Potem się okazało, że jest już jakoś dziwnie późno i do tego zgubiłem się z kolesiem gdzieś w lesie... Ale koncert i cała otoczka były zajebiste, zresztą inaczej być po prostu nie mogło Wink

Gatito_Bandito · Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów

Osobne Podziękowania dla Ludzi z EC St. Pauli.
Tak trzymać!
ANTIFA NEVER WILL DIE!!!

Gatito_Bandito · Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów

Stoova: następnym razem one "niejasne okoliczności" zamienimy na czystą, jasną, żywą Finlandię (nie dotyczy Scoobiego - dla niego załatwię jakieś konopne liny na żeglugę po bezmiarach Bytu i Muzyki Razz

) i będzie Spoko-Loko! 3m się Rude Boy`u! Very Happy

Stoova

Hehe no spoko, obym był w lepszym stanie Wink

Tylko szkoda mi tego wypadu, znów za szybko zacząłem pić - niczym Kuba na Jarocinie 2010 Wink

A następnego dnia tj. w sobotę to ja już o 11 rano byłem w domu, z niezależnych ode mnie przyczyn musieliśmy się szybciej z kolesiami zmyć... Chyba taktyka Scoobyy'ego nie jest taka zła - przynajmniej nie ma takich akcji jak ja teraz miałem Wink

Gatito_Bandito · Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów

A myśmy Cię w sobotę szukali i szukali... Very Happy

Nic, to. Następnym razem Damy Radę!
Acha, w środę będę w Szczecinie jakbyś miał czas i ochotę to... pisz na [link widoczny dla zalogowanych].

ElChico

Choć krótko ale i tak super było wszystkich widzieć, starych i nowych...
Wrzucam film z przekazania piwa ludziom w gettcie.
Niestety scoobyy biegł za szybko i nie udało się nagrać początku.
Ciekawe czego przestraszył się tak italiano, że uciekł, Gatito, co to było? Ostatnie zdanie w filmie nr 1 i filmie nr 2 hehe...
http://www.youtube.com/watch?v=uU0Bc4tnXNg
http://www.youtube.com/watch?v=7iRYyw9dr6c

... Scoobyy sorry za cytowanka ale musiałem Smile

Gatito_Bandito · Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów

Ostatnie zdanie z filmu numer dwa:
Gatito:" Oni raczej tu nie przyjdą."
Scooby:" Jak nie przyjdą??? Osiem piw im przybiegłem!" Very Happy

Film numer jeden: ktoś coś chłopakom zajebał... Very Happy

Ale nie wiem co Very Happy

Dzięki Chico Very Happy

Gatito_Bandito · Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów

Chico: a tak w ogóle film numer dwa powinien mieć nazwę:" Kurwa zasłużyłem..." Very Happy

Scoobyy Rulezzz!
Jesteście znakomici.
Dziękuję.

ofmika

Hojezujezu, ale fajnie było Smile

Niekwestionowanym Królem tego Woodstocku zostaje Scoobyy. To był widok: chłopak zapierdziela jak rakieta ze zgrzewą piwa gdzieś za scenę... Się pytam: Scoobyy? Z piwem biegnie? What the fuck? A oni mówią, że do Talco biegnie, no to siup za nim! Very Happy

I to święte oburzenie w głosie... "JAK NIE PRZYJDĄ?!?!?! OSIEM PIW IM PRZYBIEGŁEM, ZOBACZ JAK JA WYGLĄDAM!!!" ;-D Bezcenne... Podobnie jak "Zajebałem chłopakom z namiotu", a to o pamiętne extracto de lupulo chodziło, Gaciątko Ty Moje, Całe Nieświadome. ;-D

Królem numer dwa zostaje Kuba, za tekst: "Spoko, zaniesiecie mnie!" ;-D Bo Kuba, od kiedy przysiadł pod naszym namiotem, powtórzył Jarocin 2010 ;-D Był bardzo szczęśliwy, kiedy chłopaki usiłowali go holować i pełen niekłamanej radości stwierdził, to, co stwierdził ;-D Że o akcji "pet albo pedał" nie wspomnę... Kuba, masz znakomitych Przyjaciół, prawdziwy skarb. Nie zginiesz z nimi...

Szacun dla ElChico za filmy i za to, że nie czekał roku, żeby się nimi podzielić ;-D

Stoova: krótko było, ale konkretnie ;-D Proszę wypić moje zdrowie w środę wraz z Bandito ;->

Poza tym koncert Talco, rewelacja. Łydka Grubasa podobnie.

GDZIE JEST KRZYŻ?! ;-D

Oj, bez ładu i składu ta relacja, alem potwornie zmęczona. Dorzucam na koniec parę fot; będzie więcej kiedy Oskar podeśle...

Miłość w trakcie koncertu Talco: Oskar i jakiś zamaskowany Bandyta Smile

Trompetista Talco i ten sam Bandyta, jeno bez maski...

Król Woodstocku i Talcman...

Scoobyy na kolanach przed Łysym...

Trzech Wspaniałych atakuje górkę sceny folkowej przed Łydką Grubasa...

I na koniec irok z puszek Smile